Administracja Administrator

Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 552 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:12, 07 Wrz 2009 Temat postu: 018 - |
|
|
18. AL-KAHF
1.W imię Boga, Miłosiernego, Litościwego.
2.Wszelka chwała należy do Allacha, który zesłał Księgę swemu słudze i nie zawarł w niej żadnego fałszu.
3.On uczynił ją strażnikiem, aby ostrzegała przed jego srogą karą oraz aby wiernym, którzy spełniają dobre uczynki, przekazywała dobrą nowinę,
iż otrzymają wspaniałą nagrodę,
4.w której zamieszkają na wieki;
5.Oraz aby ostrzegała tych, którzy powiadają: „Allach wziął sobie syna”.
6.Nie mają oni z tego ani trochę wiedzy, ani też ich ojcowie. Potworne jest słowo, które opuszcza ich usta. Wypowiadają wyłącznie kłamstwa.
7.Być może stanie się tak, że będziesz smucił się na śmierć z ich powodu, jeżeli nie uwierzą w tę Rozmowę.
8.Zaprawdę, wszystko, co jest na ziemi, uczyniliśmy dla niej ozdobą, by móc ich wypróbować w kwestii tego, co jest dla nich najlepsze w postępowaniu.
9.I zniszczymy wszystko, co na niej jest, i uczynimy ją jałową.
10.Czy sądzisz, że Towarzysze Jaskini oraz Inskrypcja były cudami pośród Naszych Znaków?
11.Kiedy ci młodzi znaleźli schronienie w Jaskini, powiedzieli: „Panie nasz, ześlij na nas swą łaskę i daj nam właściwe przewodnictwo w naszej sprawie”.
12.Wobec tego uczyniliśmy, że przez kilka lat niczego w tej Jaskini nie słyszeli.
13.Wówczas zbudziliśmy ich, by stwierdzić która z dwóch grup zachowała lepsze rozeznanie czasu minionego.
14.Opowiemy ci ich historię w pełni prawdy. Byli to młodzi ludzie, którzy uwierzyli w swego Pana, a My powiększyliśmy kierowanie nimi.
15.I wzmocniliśmy ich serca, kiedy wstali i powiedzieli: „Pan nasz jest Panem niebios i ziemi. Nigdy nie zwrócimy się do żadnego innego boga poza Nim,
albowiem gdybyśmy tak uczynili, wypowiedzielibyśmy przecz niedorzeczną.
16.”Ten nasz lud wziął sobie za obiekt czci innych bogów poza Nim. Dlaczego nie przedstawią wyraźnego dowodu w ich sprawie?
Kto bowiem jest bardziej niesprawiedliwy niźli ten, który wymyśla kłamstwo przeciwko Allachowi?
17.”I skoro teraz odeszliście od nich oraz od tego, co czczą oprócz Allacha, poszukajcie schronienia w Jaskini. Pan wasz otworzy przed wami swą litość
i uczyni tę waszą sprawę łatwą i wygodną”.
18.Widziałeś, jak słońce, gdy wzeszło, odsunęło się od ich Jaskini na prawo, a gdy zaszło, odwróciło się od nich na lewo, a oni znaleźli się w obszernym
zagłębieniu. Oto jeden spośród Znaków Allacha. Wyłącznie ten, którego prowadzi Allach, jest prowadzony właściwie, jeśli jednak kto zboczy z drogi,
nie znajdziesz mu żadnego pomocnika ani przewodnika.
19.Mogłeś uznać, że czuwają, podczas gdy oni śpią; podczas gdy My uczynimy, iż będą przewracać się na prawą i na lewą stronę.
A ich pies będzie wyciągał swoje przednie łapy na próg. Gdybyś był na nich spojrzał, z pewnością odwróciłbyś się od nich ze strachem i napełniłbyś się
obawą przed nimi.
20.Zatem przebudziliśmy ich, aby mogli nawzajem się wypytywać. Jeden z nich powiedział: „Jak długo to trwało?” Odrzekli: „Przeminął jeden dzień
lub jego część”. Inni powiedzieli: „Wasz Pan najlepiej zna czas, jaki spędziliście. Teraz poślijcie jednego z was z tymi oto srebrnymi monetami do miasta
i niechaj sprawdzi, który z mieszkańców miasta ma najczystsze pożywienie, i niechaj coś z tego przyniesie wam. I niechaj będzie uprzejmy, lecz niech
nikogo o was nie powiadamia,
21.”Albowiem gdyby mieli nad wami przewagę, ukamienowaliby was lub zmusili do powrotu do ich religii, a wówczas nigdy dobrze by się wam nie wiodło”.
22.I w ten sposób ukazaliśmy ich temu ludowi, aby dowiedział się, że obietnica Allacha jest prawdziwa oraz że nie ma żadnych wątpliwości,
jeśli chodzi o przyobiecaną Godzinę. I przypomnij sobie czas, kiedy ludzie spierali się między sobą w ich sprawie i powiadali do siebie:
„Wznieście nad nimi budowlę”. Ich Pan znał ich najlepiej. Ci, którzy postawili na swoim, rzekli: „Z pewnością wzniesiemy ponad nimi miejsce czci”.
23.Niektórzy mówią: „Było ich trzech, czwartym z nich był pies”, inni zaś powiadają: „Było ich pięciu, a szóstym był ich pies”, zgadując na chybił trafił.
Natomiast jeszcze inni powiadają: „Było ich siedmiu, a ósmym był ich pies”. Powiedz: „Mój Pan najlepiej zna ich liczbę. Nie zna ich nikt z wyjątkiem
niewielu”. Nie sprzeczaj się zatem w ich sprawie, chyba że argumentami, na które nie udzielisz odpowiedzi, ani nie staraj się zdobyć informacji
o nich od któregokolwiek z nich.
24.I nie mów o niczym: „Uczynię to jutro”.
25.Dopóki taką nie będzie wola Allacha. I przypomnij sobie swego Pana, gdy zapomnisz, i powiedz: „Mam nadzieję, że Pan mój poprowadzi mnie do tego,
co jest bliższe niż ta właściwej drodze”.
26.A pozostawali w swej Jaskini przez trzysta lat i dodali do tego jeszcze dziewięć.
27.Powiedz: „Allach najlepiej wie, ile spędzili tam czasu”. Do Niego należą tajemnice niebios i ziemi. Jakże On jest Widzący i jakże Słyszący!
Nie mają żadnego pomocnika poza Nim, a On nikomu nie pozwala uczestniczyć w Jego sądzie.
28.Recytuj to, co zostało ci objawione z Księgi twego Pana. Nie ma takiego, kto mógłby zmienić Jego słowa, a nie znajdziesz schronienia poza Nim.
29.Trzymaj się z tymi , którzy zwracają się do swego Pana rani o wieczorem, starając się Mu przypodobać. I nie pozwól, aby twój wzrok padł poza nich,
szukając ozdoby tego życia. Nie okazuj posłuszeństwa temu, którego serce – naszym rozkazem – nie zważa na pamięć o Nas oraz kto idzie za
swymi niskimi pobudkami, a jego przypadek przekracza wszelkie prawa granice.
30.I powiedz: „Oto prawda od waszego Pana, dlatego tym, którzy chcą, pozwól wierzyć, a tym, którzy nie chcą, pozwól nie wierzyć”. Zaprawdę,
dla grzeszników przygotowaliśmy ogień, którego płonące sklepienie ogarnie ich. A jeśli będą wołać o pomoc, udzieli im się jej wodą podobną
do roztopionego ołowiu, która poparzy im twarze. Jakże to straszny napój i jakże złe miejsce odpoczynku!
31.Zaprawdę, ci, którzy wierzą i spełniają dobre uczynki – zaiste, nie lubimy, aby ginęła nagroda tych, którzy spełniają dobre uczynki.
32.Oto ci, którzy otrzymają Ogrody Wieczności, pod którymi będą przepływać strumienie. Zostaną tam przystrojeni bransoletami ze złota i będą tam
nosić zielone szaty z przedniego jedwabiu i ciężkiego brokatu, a będą odpoczywać na wzniesionych łożach. Jakże to wspaniała nagroda i jakże
cudowne miejsce odpoczynku!
33.I przedstaw im przypowieść o dwóch mężach – jednemu z nich daliśmy dwa ogrody winne, otoczone palmami daktylowymi, między nimi zaś
umieściliśmy pole obsiane zbożem.
34.Każdy z tych ogrodów wydawał obfitość owoców. A do swego towarzysza powiedział, przechwalając się i spierając się z nim:
„Jestem od ciebie bogatszy i silniejszy w kwestii poszanowania przez ludzi”.
36.I wszedł do swego ogrodu, grzesząc przeciwko własnej duszy. Powiedział: „Nie sądzę, aby to kiedykolwiek zginęło”.
37.”I nie sądzę, żeby ta obiecana Godzina miała kiedykolwiek nadejść. A gdybym miał kiedyś powrócić do mego Pana, z pewnością znajdę sobie miejsce
lepsze niż to”.
38.Jego towarzysz rzekł doń, podczas gdy on spierał się z nim: „Czyż nie wierzysz w Tego, który stworzył cię najpierw z prochu, potem z kropelki nasienia,
a potem ukształtował cię w pełnego człowieka?”
39.”Lecz jeśli chodzi o mnie, wierzę, że wyłącznie Allach jest moim Panem i nikogo nie będę z Nim łączył”.
40.”Dlaczego nie powiedziałeś, wchodząc do tego ogrodu: „Jedynie to, czego pragnie Allach, staje się. Nie ma władzy poza władzą Boga”, skoro uważasz
mnie za coś gorszego od siebie pod względem bogactwa i potomstwa.
41.”Być może Pan mój da mi coś lepszego niż twój ogród, a na twój ogród ześle z nieba piorun, tak że stanie się on nagim, śliskim gruntem
42.”Lub jego woda wyschnie, tak że nie będziesz mógł jej znaleźć”.
43.I jego owoc został całkowicie zniszczony, a on zaczął wykręcać sobie palce, lamentując nad wszystkim tym, co na niego wydał, i wszystko to
spadło na jego szpalery. I rzekł on: „O, gdybym nikogo nie łączył z moim Panem!”
44.I nie miał nikogo, kto mógłby pomóc mu przeciwko Allachowi ani nie był w stanie sam się obronić.
45.W takim przypadku obrona przychodzi jedynie od Allacha Prawdziwego. N jest Najlepszy w nagradzaniu i Najlepszy, jeżeli chodzi o ostateczny wynik.
46.I przedstaw im przypowieść o życie na tym świecie. Jest ono jak woda, którą zsyłamy z nieba, i miesza się z nią wszelka roślinność ziemi,
a wtedy staje się wyschniętą trawą, połamaną na kawałki, które unosi wiatr. Allach ma pełną władzę nad wszystkim.
47.Bogactwo i dzieci są ozdobami życia na tym świecie. Lecz trwałe dobra dzieła są lepsze w obliczu twego Pana, jeśli chodzi o niezwłoczną nagrodę,
jak i lepsze, jeśli chodzi o przyszłą nadzieję.
48.I pomyśl o dniu, w którym My usuniemy góry, a ty ujrzysz, jak narody ziemi wyruszają jeden przeciwko drugiemu, My zaś zbierzemy je wszystkie
i żadnego z nich nie pozostawimy w tyle.
49.I będą pozostawieni przed twym Panem w rządach, a zostanie im powiedziane: „Oto przybyliście do Nas, jak stworzyliśmy was na początku.
Jednak uważaliście, że My nie wyznaczymy czasu spełnienia Naszej dla was obietnicy”.
50.i położona zostanie przed nimi Księga ich uczynków i zobaczysz strach wśród winnych z powodu tego, co zobaczą. Powiedzą oni wtedy:
„Biada nam! Cóż to jest za księga! Nie brak w niej niczego, małego czy dużego, a wszystko jest zapisane”. I przeciwstawi się im wszystko, co czynili,
choć Pan twój nikomu nie szkodzi.
51.Przypomnij sobie czas, kiedy powiedzieliśmy do aniołów: „Podporządkujcie się Adamowi”, a oni wszyscy poddali się mu z wyjątkiem Iblisa,
który się nie podporządkował. On był jednym z jinn, sprzeciwił się rozkazowi jego Pana. Czyż zatem weźmiecie sobie jego i jego potomstwo za przyjaciół
zamiast mnie, skoro ono są waszymi wrogami? Złem jest taka zamiana dla grzeszników.
52.Nie uczyniłem ich świadkami stworzenia niebios i ziemi, ani ich własnego stworzenia. Podobnie nie mógłbym brać sobie za pomocników tych,
którzy sprowadzają ludzi z drogi.
53.I pomyśl o dniu, w którym On powie do nich: „Zawołajcie tych, których poczytywaliście za Moich partnerów”. Wtedy oni zwrócą się do nich,
ci jednak nie odpowiedzą im, My zaś umieścimy pomiędzy nimi barierę.
54.Winni ujrzą ogień i uświadomią sobie, że wpadną weń, a nie znajdą przed nim ucieczki.
55.I, zaiste, w tym Koranie na różne sposoby wyjaśniliśmy dla dobra ludzkości wszelkie podobieństwa, lecz spośród wszystkiego człowiek jest najbardziej
swarliwy.
56.Nic nie powstrzyma ludzi przed wiarą, kiedy spadnie na nich przewodnictwo, jak i nic ich nie powstrzyma od błagania ich Pana o przebaczenie,
oni jednak czekają ma przykład tych, co dawno przeminęli, aż na nich spadnie to samo oraz aż spadnie na nich kara.
57.My wysyłamy Posłańców wyłącznie jako nosicieli dobrej nowiny oraz jako tych, którzy ostrzegają. Ci jednak, którzy nie wierzą, walczą z pomocą fałszu,
starając się dzięki niemu obalić prawdę. A Moje Znaki oraz to, przed czym są ostrzegani, traktują wyłącznie jako żart.
58.Kto bowiem jest bardziej niesprawiedliwy niż ten, któremu przypomina się o Znakach jego Pana, on jednak odwraca się od nich i zapomina o tym,
co wysłały przed nim jego ręce? Zaprawdę, ich serca nakryliśmy zasłoną, aby nie rozumieli, a uszy głuchotą. I jeśli będziesz ich nawoływał ku
przewodnictwu, nigdy go nie przyjmą.
59.A Pan twój jest Najbardziej Przebaczający, jest Panem Miłosierdzia. Gdyby miał On ogarnąć ich z powodu tego, na co sobie zasłużyli,
wówczas z pewnością przynagliłby ich karę. Oni jednak mają swój wyznaczony czas, przed którym nie znajdą schronienia.
60.A miasta te zniszczyliśmy, kiedy dopuściły się niegodziwości. I wyznaczyliśmy czas ich zniszczenia.
61.A przypomnij sobie czas, kiedy Mojżesz rzekł do swego młodego towarzysza: „Nie przestanę iść moją drogą, aż dojdę do miejsca, w którym łączą się
dwa morza, choć być może będę musiał podróżować całe wieki”.
62.Kiedy jednak dotarli do miejsca, w którym stykają się dwa morza, zapomnieli o swych rybach, a te szybko uciekły do morza.
63.A kiedy minęli to miejsce, on rzekł do swego towarzysza: „Przynieś nam nasze śniadanie. Zaiste, wielce się namęczyliśmy z powodu tej naszej podróży”.
64.Ten odrzekł: „Czy nie widziałeś, kiedy odpoczywaliśmy na skale, że zapomniałem o rybie – a tylko Szatan mógł spowodować, że zapomniałem ci o
tym powiedzieć – ryba zaś uciekła do morza w jakiś cudowny sposób?”
65.On rzekł: „Oto czego szukaliśmy”. Zatem obaj zawrócili, odnajdując swoje ślady.
66.Potem spotkali Naszego sługę, którego obdarzyliśmy łaską od Nas i którego nauczyliśmy wiedzy od Nas samych.
67.Mojżesz rzekł doń: „Czy mogę iść z tobą, pod warunkiem, że nauczysz mnie choć części z tego przewodnictwa, którego ty zostałeś nauczony?”
68.Ten odrzekł: „Nie znajdziesz ze mną dość cierpliwości”.
69.”Jakże bowiem możesz być cierpliwy wobec rzeczy, których nie jesteś w stanie zrozumieć?”
70.On rzekł: „Jeśli Allach zechce, będę cierpliwy, jak i nie będę nieposłuszny wobec żadnego z twoich rozkazów”.
71.Ten rzekł: „Dobrze, jeśli zatem chcesz iść ze mną, nie pytaj mnie o nic, dopóki ja sam nie zacznę do ciebie o tym mówić”.
72.Wybrali się zatem wspólnie, aż kiedy weszli do łodzi, ten uczynił w niej dziurę. Mojżesz powiedział: „Czy uczyniłeś w niej otwór, aby zatopić tych,
którzy w niej są? Zaiste, dopuściłeś się strasznej rzeczy”.
73.Ten odrzekł: „Czy nie powiedziałem ci, że zabraknie ci przy mnie cierpliwości?”
74.Mojżesz rzekł: „Nie gań mnie z powodu tego, o czym zapomniałem, i nie bądź wobec mnie srogi z powodu tego mojego niedociągnięcia”.
75.Podróżowali zatem dalej aż do czasu, kiedy – gdy spotkali młodego chłopca – ten go zabił. Mojżesz rzekł: „Co? Zabiłeś niewinnego człowieka,
mimo że on nikogo nie zabił?! Zaiste, dopuściłeś się ohydnej rzeczy”.
76.Ten odrzekł: „Czyż nie powiedziałem ci, że nigdy nie będziesz cierpliwy w mojej obecności?”
77.Mojżesz powiedział: „Jeśli jeszcze raz spytam cię o cokolwiek, nie zatrzymuj mnie w swoim towarzystwie, albowiem wówczas wystarczająco dużo
będziesz miał przeciwko mnie”.
78.Zatem podróżowali dalej do czasu, kiedy – gdy przybyli do mieszkańców miasta – poprosili o pożywienie, ci odmówili ugoszczenia ich. A znaleźli tam
ścianę, która bliska była przewrócenia się, i on ją naprawił. Mojżesz rzekł: „Gdybyś tylko zechciał, mógłbyś zażądać za to zapłaty”.
79.Ten rzekł: „Oto chwila, w której rozchodzą się nasze drogi. Teraz powiem ci, jakie jest znaczenie tego, czego nie mogłeś znieść cierpliwie.
80.”Jeśli chodzi i łódź, to należała do pewnych biednych ludzi, pracujących na morzu, a ja zapragnąłem ją zniszczyć, ponieważ za nimi jest król,
który każdą łódź odbiera siłą.
81.”A jeśli chodzi o tego młodzieńca, jego rodzice byli ludźmi wierzącymi, a my obawialiśmy się, aby dojrzewając nie sprawił im kłopotów poprzez bunt
i niewiarę.
82.”Zapragnęliśmy zatem, aby ich Pan dał im w zamian lepszego od niego w czystości, jak i bliższego w uczuciach synowskich”.
83.”A jeśli chodzi o ścianę, to należała ona do dwu chłopców, sierot z miasta. Pod tą ścianą znajdował się skarb, który do nich należał, a ponieważ ich
ojciec był człowiekiem sprawiedliwym, twój Pan zapragnął, aby chłopcy ci osiągnęli wiek pełnej siły i wydobyli swój skarb, jako znak litości od twego
Pana – nie czyniłem tego zatem sam z siebie. Oto wyjaśnienie tego, czego nie byłeś w stanie znieść cierpliwie”.
84.I pytają cię w kwestii Dhu’l Qarnain. Powiedz: „Przedstawię wam nieco z jego opisu”.
85.Umieściliśmy go na ziemi i daliśmy mu środki osiągnięcia wszystkiego.
86.Poszedł więc pewną drogą.
87.Aż kiedy dotarł do miejsca zachodu słońca, stwierdził, że zachodzi ono jakby w stawie pełnym mrocznej wody. Obok zaś tego miejsca znalazł
pewien lud. Powiedzieliśmy: „O Dhu’l Qarnainie, możesz ich ukarać lub potraktować ich uprzejmie”.
88.Powiedział: „Jeżeli chodzi o złoczyńcę, tego z pewnością ukarzemy, a wówczas będzie zawrócony do swego Pana, który ukarze go straszliwą karą.
89.”Jeśli zaś chodzi o tego, który wierzy i postępuje sprawiedliwie, ten otrzyma dobrą nagrodę od swego Pana, a i My będziemy przekazywać mu łatwe słowa
naszych rozkazów”.
90.Wówczas on rzeczywiście poszedł inną drogą.
91.Aż dotarł do miejsca, w którym słońce wschodzi. Stwierdził, że wschodzi ono nad ludem, któremu nie uczyniliśmy żadnego przed nim schronienia.
92.Tak rzeczywiście było. Zaprawdę, dobrze wiemy o wszystkim, co on miał ze sobą.
93.Potem ruszył inną jeszcze drogą
94.Aż dotarł do otwartej przestrzeni pomiędzy dwiema górami. Tam stwierdził, że poniżej nich żyje lud, który właściwie nie rozumiał ani słowa z tego,
co on mówił.
95.Powiedzieli oni: „O Dhu’l Qanainie, zaprawdę, Gog i Magog sieją na ziemi zamęt. Czy zatem powinniśmy zapłacić ci haracz, abyś postawił między
nimi i nami jakąś zaporę”
96.On odrzekł: „Moc, jaką obdarzył mnie mój Pan jest większa niż zasoby moich wrogów, lecz możecie mi pomóc siłą waszych robotników,
a dzięki niej wzniosę wał obronny pomiędzy wami i nimi.
97.”Dostarczcie mi bloków żelaznych”. Czynili tak aż do czasu, gdy zapełnił on nimi przestrzeń pomiędzy górami, a wówczas powiedział:
„Teraz dmijcie w miechy”. Uczynił tak, aż – gdy metal zrobił się czerwony jak ogień – on rzekł: „Przynieście mi stopionej miedzi, abym mógł ją na to wylać”.
98.Tak więc oni (Gog i Magog) nie byli w stanie usunąć tego ani się przez to przebić.
99.Wtenczas powiedział on: „Oto łaska od mojego Pana. Kiedy jednak nadejdzie spełnienie Jego obietnicy, On rozwali tę przeszkodę na kawałki.
A obietnica mego Pana jest z całą pewnością prawdziwa”.
100.A tego dnia pozwolimy, aby niektórzy z nich natarli na drugich, i będzie słychać głosy trąb. Wówczas wszystkich ich zbierzemy.
101.Tego dnia twarzą w twarz postawimy Piekło przed niewiernymi,
102.Których oczy zakryte były zasłoną, a nie zważali na Moje Przypomnienie, jak i niczego nie słyszeli.
103.czy niewierni uważają, że mogą Moje sługi brać sobie za obrońców zamiast Mnie samego? Zaiste, Piekło przygotowaliśmy jako ucztę dla
niewiernych.
104.Powiedz: „Czy My mamy powiedzieć wam o tych, którzy są najbardziej przegrani, jeśli chodzi o ich dzieła?
105.”O tych, których cała praca poszła na marne w gonitwie za życiem tego świata, a mimo to myślą, że spełniają dobre uczynki”.
106.Oto ci, którzy odrzucają Znaki ich Pana oraz spotkanie z Nim. Zatem ich dzieła są próżne, a w Dniu Zmartwychwstania nie nadamy im żadnej wagi.
107.Oto ich nagroda – Piekło, albowiem nie uwierzyli i żartowali sobie z Moich Znaków i Moich Posłańców.
108.Zaiste, ci, którzy wierzą i postępują sprawiedliwie, za mieszkanie otrzymają Ogrody Raju.
109.W których zamieszkają, nie pragnąc, aby ich stamtąd usunąć.
110.Powiedz: „Gdyby każdy ocean stal się atramentem dla słów mego Pana, to zaiste, ocean wyczerpałby się zanim wyczerpałyby się słowa mego
Pana, nawet gdybyśmy stworzyli jego podobieństwo do pomocy”.
111.Powiedz: „Jam jest człowiekiem tak jak i wy, lecz zostało mi objawione, że wasz Bóg jest Jedynym Bogiem. Niechaj zatem ten,
kto ma nadzieję spotkać się ze swym Panem, wypełnia dobre uczynki, a niechaj nie dołącza się do czci nikogo innego w oddawaniu czci swemu Panu”.
Post został pochwalony 0 razy |
|