Islam W Praktyce

Ahmed Al Bolandi · Wysłany: Nie 15:26, 12 Mar 2006 Temat postu: Arabia Saudyjska- Serce Islamu

Islam miał głęboki wpływ na historię i rozwój Półwyspu Arabskiego, a zwłaszcza na historię i rozwój Królestwa Arabii Saudyjskiej.

W XVIII wieku uczony religijny z centralnego Nadżdu, Muhammad Bin Abdul Wahhab, połączył siły z Muhammadem Bin Saudem, władcą miasta Dirija, w celu przywrócenia w Nadżdzie i całej Arabii islamu w jego oryginalnej i czystej formie.

Królestwo Arabii Saudyjskiej, centrum islamu, jest miejscem gdzie rodziła się jego historia. Tu znajdują się dwa Święte Meczety i tu skupiają się modlitwy muzułmanów z całego świata. Arabia Saudyjska angażuje się w zachowanie muzułmańskiej tradycji na wszystkich płaszczyznach. Islam nie tylko reguluje życie wyznawców, ale również politykę i funkcje władzy. Święty Koran jest konstytucją Królestwa, a szariat (prawo muzułmańskie) stanowi podstawę saudyjskiego systemu prawnego.

Arabia Saudyjska przewodzi dążeniom do ogólnoświatowej solidarności muzułmańskiej. Udziela gościny Lidze Świata Muzułmańskiego oraz Organizacji Konferencji Islamskiej, które angażują się w ochronę interesów muzułmańskich.

Pod wieloma względami Królestwo odpowiedziało na potrzeby świata muzułmańskiego. Arabia Saudyjska wnosi swój hojny wkład do Muzułmańskiej Fundacji Rozwoju, która zapewnia poparcie dla projektów infrastruktury społecznej, do Islamskiego Banku Rozwoju z siedzibą w Dżuddzie oraz do Muzułmańskiej Organizacji Nauki, Technologi i Rozwoju. Przywódcy saudyjscy również promują niestrudzenie pokój i stabilizację w krajach muzułmańskich i arabskich oraz na całym świecie.

Pozdrawiam :) !!

Forseti · Wysłany: Wto 9:32, 21 Mar 2006 Temat postu: Re: Arabia Saudyjska- Serce Islamu

ann

Jak wyglada sprawa stroju kobiet ?

cezary1193

wiem jak wygloda poniewz ja jestem z wiary islamu

Majeed

konica

nie musza nosic niqabu.

"(...)Saudyjki wychodząc poza dom nakładają czarne płaszcze (abaje), czarne szale oraz niqaby (burqa). 98% Saudyjek zasłania poza domem twarze. Wśród przyjezdnych muzułmanek również wiele zasłania twarze, choć dużo ogranicza się do szala, zasłaniającego włosy (oraz abaji, oczywiście)(...)"

Cudzoziemcy przebywający w Arabii muszą przestrzegać następujących zasad odnośnie ubioru:

a) panie: nakładać abaje, w niektórych, bardziej konserwatywnych miejscowościach również zasłaniać włosy szalem (nota bene, warto mieć pod ręką szal, i w większych miejscowościach, zwłaszcza podczas miesiąca postu, ramadanu).

b) panowie: długie spodnie, bluzki, koszule z krótkim lub długim rękawem (nie na ramiączka, broń Boże ;-))

Arabowie z innych krajów najczęściej pojawiają się w miejscach pracy, miejscach publicznych w ubraniach formalnych na styl europejski - garnitury, koszule, spodnie długie.

ŹRÓDŁÓ
[link widoczny dla zalogowanych]

POLECAM tego bloga, prowadzi go polka mieszkająca od paru lat w Arabii, zalozycielka grupy "muzulmanka" na yahoo

oto adres bloga, bardzo ciekawy!

[link widoczny dla zalogowanych]

Hanan_Shaleizi

to ja cosik dodam z doswiadczenia Very Happy

niqabu niby nie trzeba nosic ale bez niego to ja sie czulam jakby "gwalcili" co niektorzy mnie oczami (najsmieszniejsze (?) ze najgorsi byli policjanci)...wiec nosilam zawsze....

nie umia prowadzic po ludzku samochodow

arabowie to zadufany w sobie narod (przynajmniej wieksza jedo czesc)

brudasy okropne, wszedzie smieci i smieci...fajt przez okno i spoko, co?

sa nietolerancyjni wzgladem kobiet (przyklad: na lotnisku chce kupic cole, sprzedawca totalnie mnie olewal, ale sie wscieklam, maz przyszedl, sprzedawca od razu podszedl...ale mu wygarnelam i powiedzialam ze jeszcze tak glupiego czegos nie spotkalam w moim zyciu i takie tam Very Happy

)

strasznie goraaco, w dzien ponad 50 a w nocy 35 :P masakra

ale wiecie co, wszystko to co zle rekompensuje widok al kaby w Mekkce i meczetu w Medynie Very Happy

...cudne, uspakajajace... :))))

hijja_delila

Hanan_Shaleizi

Hanan_Shaleizi

aha i jeszcze raz...

ja opiasalam swoje doswiadczenia....jesli ktos mial inne, lepsze ode mnie, to tylko pozazdroscic...rozni sa ludzie, rozne rzeczy im przeszkadzaja, na inne zwracaja uwage...to nie jest regula, powtarzam, to nie regula...wiec lepiej jak nikt nie neguje czyichs doswiadczen i wspomnien, bo nie wie co sie dzialo...troszke wyczucia zawsze sie przyda...