Forum Islam W Praktyce Strona Główna Islam W Praktyce
Prywatne Forum Muzułmańskie.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

019 - Maryam

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Islam W Praktyce Strona Główna -> Tłumaczenie Znaczenia Koranu Według Jana Murzy Tarak Buczackiego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administracja
Administrator
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:50, 13 Lip 2008    Temat postu: 019 - Maryam

019 - Maria (Objawiona w Mekce)

W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.


1. K. H. J. A. S.
Bóg pamięta o miłosierdziu jakie uczynił dla swego sługi Zacharjasza;

2. Gdy Jego imięnia wzywał potajemnie.

3. Panie! wołał, już ciało moje w niedołęztwie, a płomień siwy ogarnął moją głowę.

4. Nigdym nie doznał nieszczęścia, w prośbach jakie do Ciebie zanosiłem.

5. W obawie jestem o tych, którzy mą własność po mnie odziedziczą; żona moja jest niepłodną, daj mi syna, i uzupełnij miarę Twych dobrodziejstw.

6. Niech po mnie własność odziedziczy, niech ma spuściznę rodziny Jakóba, i niech się Tobie miłym stanie.

7. Zacharjaszu! zwiastuję tobie syna, imięniem Jana.

8. Nikt przed nim nie miał takiego imięnia.

9. Panie! rzekł Zacharjasz, jakże ja będę mieć syna. żona moja jest niepłodną, a ja zestarzały.

10. Tak się stanie, jak mówiłem, ten cud nie jest nad moc moją, odpowiedział Pan, jam ciebie stworzył z niczego.

11. Panie! powiedział starzec, daj mi znak jaki na rękojmię Twojej obietnicy. Będziesz niemym przez trzy dni, odpowiedział anioł.

12. Wyszedł ze świątyni, a udał się do Hebrajczyków, i dawał im znaki, aby chwalili Boga rano i wieczór.

13. Powiedziałem do syna Zacharjasza: Janie! czytaj pismo z zapałem; dałem mu mądrość w jego najrańszem dzieciństwie.

14. Pobożność i dobroczynność były jego udziałem; sprawiedliwy dla rodziców, nie znał ani dumy, ani nieposłuszeństwa.

15. Pokój miał od narodzenia aż do śmierci, i nadal mieć będzie, aż do dnia zmartwychwstania.

16. Wywyższaj Marją w Koranie, wywyższaj dzień w którym oddaliła się na wschód, od swojej rodziny.

17. Ona tajemnie wzięła zasłonę aby się okryć, a jam posłał do niej Gabrjela, ducha mojego w postaci człowieka.

18. Miłosierny jest moją ochroną, zawołała Marja, jeżeli się Go boisz.

19. Jestem posłańcem Boga, rzekł anioł, przychodzę zwiastować ci błogosławionego syna.

20. Jakże mogę mieć to dziecię, odpowiedziała dziewica; żaden śmiertelny nie zbliżył się do mnie, i nie znam co to jest występek.

21. Że się tak stanie, odpowiedział anioł, zapewnia cię o tem znak Najwyższego; łatwy to cud dla Niego. Syn twój będzie dla ludzi łaską Boga, taki jest rozkaz Niebios.

22. Poczęła dziecię, i poszła w miejsce ustronne.

23. Boleści poczęcia schwyciły ją przy jednem drzewie, i zawołała: Oby się podobało Panu, żebym umarła, zapomniana i opuszczona od ludzi, pierwej nimem poczęła.

24. Nie smuć się, odpowiedział głos, nie daleko od ciebie, za sprawą Boga, płynie przezroczysty strumień.

25. Wstrząśnij palmą, a ujrzysz spadające dojrzałe daktyle.

26. Jedz, pij, i orzeźwij twe oko, a jeśli kto ciebie zapyta, odpowiedz mu.

27. Ślubowałam miłosiernemu post, i z człowiekiem mówić nie mogę.

28. Wróciła do swej rodziny, niosąc na ręku syna. Marjo mówiono do niej, dziwna przygoda trafiła się tobie.

29. Siostro Aarona, twój ojciec był sprawiedliwy, a matka cnotliwą.

30. Za całą odpowiedź dała im znak by zapytali syna. Będzież przemawiać to dziecko w kolebce? zapytano jej.

31. Jestem sługą Boga, odpowiedziało dziecko, On mi dał Ewangelją uczynił Prorokiem.

32. Jego błogosławieństwo nieodstępnem mi będzie. On mi zalecił, wiernie spełniać Jego naukę, o modlitwie i dawaniu jałmużny

33. On w serce moje wpoił miłość synowską ku matce, a uwolnił od dumy, której towarzyszy nędza.

34. Pokój, dany mi w dzień narodzenia, mego, towarzyszyć mi będzie aż do śmierci, do zmartwychwstania mego.

35. Tak mówił Jezus, prawdziwy syn Marji, narodzony ze słowa Bożego, o czem nie ma wątpliwości.

36. Bóg nie może mieć Syna! Niech będzie chwała Jego Imięnia On rozkaże, a na głos Jego, nicość ożyje.

37. Bóg jest panem moim i waszym; chwalcie Go, jest to droga zbawienia.

38. Długi spór wiedli sektarze względem tego synowstwa. Biada tym, którzy w Sąd ostateczny nie wierzą.

39. Czegóż nie usłyszą, czegóż nie zobaczą, gdy staną przed sądem moim, a teraz w głębokiej zostają ślepocie.

40. Zapowiedz im czas wzdychania, gdy się ogłosi wyrok, bo teraz oni spoczywają, w obojętności i niedowiarstwie.

41. Ziemia, i wszystko co się w niej zawiera, jest mojem dziedzictwem; wszystkie stworzenia do mnie należą i do mnie powrócą.

42. Przypominaj w Koranie Abrahama, on był sprawiedliwym i Prorokiem.

43. Ojcze mój! rzekł, po cóż się kłaniasz bałwanom, one nie widzą, nie słyszą, i w niczem dopomódz ci nie mogą.

44. Ojcze mój! nabyłem światła jakiego ty nie masz, idź za mną; ja cię wywiodę na drogę zbawienia.

45. Ojcze mój! nie czcij szatana, on był nieposłusznym rozkazom Najwyższego.

46. Ojcze mój! lękam się iżby cię Bóg nie dotknął swojem ramieniem, i abyś nie został towarzyszem czarta.

47. Abrahamie! odpowiedział starzec, ukamienuję cię, jeśli mych Bogów czcić nie będziesz; oddal się odemnie.

48. Pokój z tobą, rzekł Abraham; będę błagał za mojego ojca miłosierdzia Boskiego. Jego dobroć mnie wspiera.

49. Rzucam ciebie, i twoje bałwany. Imięnia Najwyższego wzywać będę, może On moich próśb nie odrzuci.

50. Opuścił swą rodzinę, i bogi które czcił jego ojciec; dałem mu Izaaka i Jakóba, i obu uczyniłem Prorokami.

51. Osypałem ich memi łaskami, i natchnąłem ich górnym językiem prawdy.

52. Opowiadaj w Koranie cnoty Mojżeszowe, on był posłańcem i Prorokiem, on był sprawiedliwy.

53. Zawołałem go z prawego boku góry Synai, i kazałem mu przybliżyć się, aby ze mną rozmawiał.

54. Wskutek miłosierdzia mego, uczyniłem jego brata Aarona Prorokiem.

55. Ogłaszaj także w Koranie chwałę Izmaela, wiernego swym przyrzeczeniom. Posłańca, Proroka.

56. On zalecał swojej rodzinie, iżby się modliła i dawała jałmużnę; On był miłym oczom Przedwiecznego.

57. Wychwalaj w Koranie Edrisa. On był sprawiedliwym i także Prorokiem.

58. Wyniosłem go w górne krainy.

59. Tacy są, między synami Adama, Noego, Abrahama, i Izraela, Prorocy, których Bóg osypał łaskami swojemi. On ich wybrał pomiędzy tymi, których pochodnią wiary oświecił. Gdy im opowiadano cuda miłosiernego, upadłszy na twarze, ze łzami w oczach, czcili Jego Najwyższy Majestat.

60. Odrodne pokolenie po nich nastąpiło; zaniechali modlitwy a poszli za popędem swoich namiętności, pogrążeni zostaną w piekielnej rzece.

61. Lecz ci, którzy do wiary i dobrych uczynków żal połączą.

62.Wnijdą do ogrodów Edenu; do rozkosznych ogrodów, które miłosierny sługom swoim obiecał, dla pocieszenia ich na wygnaniu. Obietnice jego nigdy nie zawiodą.

63. Wygnane z nich będą wszelkie próżności; pokój tam wieczny panować będzie; mieszkańcy tej gospody, rano i wieczór przyjmować będą pokarm.

64. Takim jest raj, mający być dziedzictwem naszych sług cnotliwych,

65. Zstąpiłem z nieba z rozkazu Boga; przyszłość, przeszłość i teraźniejszość, Jego są własnością. On nic nigdy nie zapomina.

66. Niebo i ziemia, i to co w sobie zawiera przestrzeń która je dzieli, wszystko jest Jego królestwem. Służ Mu, w Jego wierze bądź stały. Czyż znacie jakie inne Imię?

67. Jakto, powie niedowiarek, gdy umrę, to proch mój ma ożyć na nowo?

68. Zapomniał, żem stworzył człowieka z nicości, aby go potem bytem obdarzyć.

69. Przysięgam na twego Boga, zgromadzę niewiernych i szatanów, oddzielę ich w jedno piekło, i w niem padną na kolana.

70.Wybiorę potem z pomiędzy nich, tych którzy się odznaczyli swoją bezczelnością, przeciw miłosiernemu.

71. Rozeznam tych, którzy bardziej zasłużyli na ogniste męczarnie.

72. Tam pogrążeni będą wszyscy. Jest to wyrok od Przedwiecznego zapadły.

73. Uwolnię tych którzy mieli bojaźń Boską, a występnych zostawię klęczących.

74. Gdy opowiadasz moją naukę niewiernym, oni mówią do wiernych, któraż z dwóch stron naszych jest mocniejszą i bardziej kwitnącą.

75. Ileż bogatszych i możniejszych od nich narodów, zapadło pod memi ciosami.

76. Oby Przedwieczny przedłużył dnie tych, co się pogrążyli w błędzie.

77. A to, iżby ujrzeli spełnienie gróźb moich, już na tym, już na tamtym świecie wtenczas poznają, kto z nich nieszczęśliwszy i bardziej pozbawiony ratunku.

78. Bóg umocni wiernych, którzy prawdziwa wiarę wyznawać będą.

79. Dobre uczynki, w Jego oczach będą mieć trwałe zasługi i sowicie nagradzane będą.

80. Nie widziałeś niewiernego, jako się chełpił z bogactw i potomstwa?

81. Czyż On zna następności? Dałże mu Bóg jaką obietnicę na przyszłość?

82. On się napróżno chwali, zapiszę mu jego chełpliwość; męczarnie mu podwoję.

83. Dam dla niego dobra, których pragnie na ziemi, ale się sam zupełnie przed mój sąd ukaże.

84. Oni wzywali na pomoc swych bóstw urojonych.

85. Próżna nadzieja! kadzidła ich nie będą przyjęte; i sami, przeciw nim świadczyć będą.

86. Czyż nie wiesz? żem rozpuścił do niewiernych szatanów którzy ich do złego wiodą.

87. Nie przyspieszaj im kary, my ich dnie liczymy.

88. Sprawiedliwi, zebrani, zapełnią poczet miłosiernego.

89. Zbrodniarze zstąpią do piekła.

90. Tamci tylko, którzy Boskie przymierze przyjęli; znajdą takich, co się za nimi przyczynią.

91. Ci zaś mówią, że Bóg ma syna, i wyrzekają blużnierstwa.

92. Na te słowa o mało że się nieba nie rozstąpią, ziemia nie otworzy, i o mało góry wstrząśnione nie rozpadną.

93. Oni przypisują miłosiernemu syna, a On go mieć nie może.

94. Wszystkie istoty, stworzone na ziemi i niebie, płacą hołd Jego chwale; On je policzył, i liczba ich jest Jemu wiadomą.

95. W dzień zmartwychwstania wszyscy ludzie staną przed Nim nago.

96. Za Jego sprawą miłość panować będzie między cnotliwymi w wierze.

97. Ułatwiłem czytanie Koranu, pisząc go w twoim języku, a to, żebyś ogłosił szczęście bojącym się Pana, a męczarnie tym, którzy się sprzeciwiają.

98. Z tylu pokoleń które zniszczyłem, mógłżebyś choć jednego człowieka postawić? Czyż słychać po nich, choćby najlżejszy ich szmer w nicości?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Islam W Praktyce Strona Główna -> Tłumaczenie Znaczenia Koranu Według Jana Murzy Tarak Buczackiego Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin