Islam W Praktyce

Riddick

Mam takie pytanie odnośnie Jordanii. Dwa tygodnie temu miałem okazję być kilka dni w tym pięknym kraju, a dokładnie w Ammanie, to zauważyłem nietypowych dla muzułmańskich krajów rzeczy które łącznie sprowadzają sie na pytanie: czy Jordania to jeszcze kraj muzułmański? Nie żeby mi przeszkadzało np. że dziewczyny w hidżabie czy bez grupami robiły sobie zdjęcie z jedynym młodym (nieskromnie muszę to przyznać) białym przybyszem z europy w okolicy ale szczerze to nie spodziewałem się tego. Ktoś wie co tam jest grane?

Kasia

salaam,

ja nie do końca rozumiem pytanie, przyznam się.

zdarzyło mi się tam być (też w ammanie) i tak samo, jak ty widziałeś
taka grupkę, to ja przebywałam w towarzystwie, które zdecydowanie odbiega od opisanej przez ciebie garstki ludzi. kobiet bez hijabu widziałam newiele a wrażenie na mnie zrobiła raczej ilośc tych, którym nawet i oczu czasem widać nie było. (choć jak wiadomo, strój to nie wszystko).

młodych białych przybyszy z europy (a raczej z szeroko pojętego zachodu), jak to określiłeś, widziałam wielu, nie tylko w ammanie, i nigdy nie zdarzylo mi się, aby ktokolwiek kogokolwiek gdziekolwiek zaczepiał a na dodatek prosił o zdjęcia. a już tym bardziej w stolicy, gdzie jednak żyją nie tylko arabowie, a ci czasem na arabów też nie wyglądają.

poza tym po kilku zdarzeniach, które mogły cię zadziwić (musiało być ich dośc dużo, skoro byłeś tam zaledwie kilka dni), nie oceniałabym całości społeczeństwa, nawet tak małego, jakim jest jordańskie.

więc w czym sęk?

jeśli pod hasłem 'kraj muzułmański' rozumiemy kraj, w którym większość, to muzułmanie, to moim skromnym zdaniem odpowiedź na twoje pytanie brzmi: tak, to jest kraj muzułmański.
jeśli jednak myślisz o kraju z zachowanymi wszystkimi zasadami islamu, to obawiam się, że nie tylko jordania taka nie jest, to jeszcze nie uświadczysz takie kraju na dzień dzisiejszy.