Islam W Praktyce

Dziedzic

We wszystkich krajach arabskich dopuszczalne jest wielożeństwo za wyjątkiem Tunezji. Ponieważ mimo wersetu dopuszczającego posiadanie 4 żon:

"... Żeńcie się zatem z kobietami,
które są dla was przyjemne
- z dwoma, trzema lub czterema.
Lecz jeśli się obawiacie,
że nie będziecie sprawiedliwi,
to żeńcie się tylko z jedną ..."
(Koran 4:3)

ustawodawcy w Tunezji uznali ze jest inny wers który właściwie tego zakazuje:

"Wy nie będziecie mogli być sprawiedliwi
dla każdej z waszych kobiet,
nawet gdybyście chcieli."
(Koran 4:129)

Po zakaz noszenia nakrycia głowy w miejscach publicznych, gdzie znów jest inaczej interpretowany poniższy wers z Koranu (muzułmanka powinna ubierać się skromnie i nie podkreślać nadmiernie swoich kobiecych kształtów, jednak nie musi zakrywać głowy - jedynie części intymne takie jak piersi itd.):

"Powiedz wierzącym kobietom,
żeby spuszczały skromnie swoje spojrzenia
i strzegły swojej czystości;
i żeby pokazywały jedynie te ozdoby,
które są widoczne na zewnątrz;
i żeby narzucały zasłony na piersi,
i pokazywały swoje ozdoby jedynie
swoim mężom lub ojcom,
albo ojcom swoich mężów..."
(Koran 24:31)

Podobnego zdania jest prof. hab E. Machut-Mendecka "Koran nie zawiera żadnego wersetu, który nakazywałby kobietom zakrywać twarz. Taki werset nie istnieje. Natomiast występuje nakaz skromnego ubierania się, zasłaniania ciała, generalnie moralnego i obyczajnego zachowywania się".
SWPS (specjalizacja: arabistyka, islamistyka... Członek Union Europenne des Arabisants et Islamisants, Group of European Translators of Arabic Literature)

Jeżeli chodzi o uczestnictwo kobiet w życiu politycznym, obsadzania ich na stanowiskach kierowniczych (czy sprawowania władzy), podaje się tu przykład Aishy, żony Muhammeda, która przewodziła całemu liczącemu 3 tysiące mężczyzn wojsku, udającemu się z Mekki do Basry. Oraz postawa takich współczesnych Prorokowi muzułmanek jak np. Um Amara, która walczyła oddalając niewiernych od Proroka w czasie bitwy pod Uhud. A w bitwie pod Hunajn, gdy większość muzułmanów uciekła, Prorok powiedział o niej: "gdziekolwiek patrzyłem w prawo czy w lewo to ona walczyła chroniąc mnie", generalnie chodziła ona na wszystkie walki podczas życia Proroka. Inna znana muzułmanka Hudżajma (Um ad-Darda'a) była wielką znawczynią hadisów na której lekcje do meczetu chodził regularnie nawet sam kalif z dynastii Umajjadów - Abd al-Malik Ibn Marłan. (muzulmanka.pl)

[link widoczny dla zalogowanych]

Co myślicie o tej interpretacji? Jak się on ma do waszych poglądów?

Fati

jak dla mnie tunezja stala sie krajem duzo bardziej kaafir niz kraje europejskie
moj maz mial klopoty na uczelni za chodzenie do meczetu a jego siostra zostala wyrzucona ze szkoly za noszenie hijabu

Ahmed Al Bolandi

Dziedzic

Nie no, bez przesady. "Zalewanie Tunezji zachodem" w porównaniu z "zalewaniem zachodu bliskim wschodem" wydaje się być dziecinną zabawą. :)

Ja jako osoba stojąca z boku widzę to tak.

Tunezyjczycy to zarabizowani potomkowie Berberów, Fenicjan, Wandalów i innych ludów pochodzących z Afryki. Mimo wszystko uważają się za Arabów, mówią po arabsku i jest to dla nich oczywiste, że należą do narodu, od którego "wszystko się zaczęło". Uważają się za takich samych muzułmanów jak Algierczycy, Somalijczycy, Tatarzy bo tak samo są sunnitami. Jedyne co ich różni to sposób interpretacji Koranu.

Muzułmanie wykonują nakazy Koranu w sposób dosłowny dlatego patrząc na powyższy tekst muszę wbrew waszym opiniom w sprawie żon przyznać rację Tunezyjczykom. ;)

Wiadomo o co chodzi. Chodzi o ten pogrubiony tekst.

"... Żeńcie się zatem z kobietami,
które są dla was przyjemne
- z dwoma, trzema lub czterema.
Lecz jeśli się obawiacie,
że nie będziecie sprawiedliwi,
to żeńcie się tylko z jedną ... "
(Koran 4:3)

"Wy nie będziecie mogli być sprawiedliwi
dla każdej z waszych kobiet,
nawet gdybyście chcieli."
(Koran 4:129)

W obu wersach pada słowo "sprawiedliwi" co tymbardziej wskazuje na odniesienie do tego samego nakazu. Jeżeli traktujemy Koran w sposób dosłowny to jako całość, a nie każdy wers osobno bo wtedy dochodzi do zbyt dużej swobody iterpretacji.

Jeszcze raz przypominam, że wszystko co napisałem to tylko przemyślenia moje, osoby zainteresowanej sprawą lecz nie obierającej żadnej ze stron.

Fati

dla twojej wiadomosci tunezyjczycy nie interpretuja tych cytatow w inny sposob niz reszta muzulmanow, to rzad tunezji na sile probuje laicyzowac kraj, wielu muzulmanow trafia do wiezien za pratykowanie islamu, kobiety chcace praktykowac hijab zmuszane sa do wyboru miedzy szkola a religia, miedzy praca a religia a mezczyzni zmuszani sa do odejscia od islamu w miejscach pracy, zabrania im sie modlic, chodzic do meczetu...
to nie jest zadna inna "interpretacja" Koranu, to proba zmuszenia muzulmanow do stania sie kaafir
Alhamdulillah sa jeszcze takie rodziny jak nasza, jednak wiekszosc praktykujacych muzulmanow jest zmuszana do opuszczenia kraju

Dziedzic

To rzuca nowe światło a sprawę. Każdy zasługuje na możliwość wyrażania siebie np. poprzez noszenie hijabu.

James

Tunezja jest krajem bardzo turystycznym. Niektórych turystów odstraszałby widok kobiet chodzących w hijabach. Spójrzmy np. na kraje takie jak Jemen, Oman czy nawet Arabia Saudyjska. Przemysł Turystyczny nie jest zbyt bardzo rozwinięty. Muszę przyznać, że może to i lepiej. Przynajmniej zostają zachowane tradycje, a zachód nie wywiera presji na nich..
Salam

A_nna

Temat stary, ale wtrącę się jeśli mogę, choć pewnie nie jestem taką znawczynią tematu, jak Fati.
Ja będąc w Tunezji widziałam właśnie bardzo dużo kobiet chodzących w hijabach, oczywiście część nie nosi, ale chyba jednak większość tak, więc nie jest prawdą, że turystów odstraszałyby kobiety chodzące w hijabach.
W hotelach wszystkie Panie, które tam pracowały miały nakryte głowy.

Ahmed Al Bolandi

Majeed

Turystyka to wg żaden problem.
Jest wiele miejsc na świecie, które przez religijność swoich mieszkańców wręcz przyciągają turystów.

W Tunezji na prawdę dzieje się źle.
Słyszałem kiedyś, że jak ktoś ma brodę to go na lotnisku zatrzymają i nie wpuszczą do kraju. i wiecie co? nasz brat, Polak, który mieszka w Anglii, a ma żonę z Tunezji, pojechał tam na wakacje. Chciał odwiedzić żonę, ale... zatrzymali go na lotnisku i wsadzili w samolot powrotny do Anglii! on ma brodę... ale czy to znaczy, że jest terrorystą? a może tacy ludzi psują im image?